• Kto ponosi ryzyko w nurkowaniu, gdy coś pójdzie nie tak?

    Rozważmy następujący przykład: Pracuję w wielu różnych dziedzinach, ucząc ludzi zarządzania ryzykiem i umiejętności podejmowania krytycznych decyzji, gdy działają w zespołach osiągających wysokie wyniki. Dziedziny te obejmują sport, nurkowanie wojskowe i naukowe, a także budownictwo, energetykę, służbę zdrowia oraz sektor naftowy i gazowy. Widoczna jest różnica w sposobie zarządzania ryzykiem, zwłaszcza jeśli chodzi o to, …

  • Nie można zwracać WIĘCEJ uwagi: mit o „utracie świadomości sytuacyjnej”.

    O utracie 'Świadomości Sytuacyjnej’ możemy dowiedzieć się PO fakcie, NIGDY przed i NIE w trakcie. Nie da się na to przygotować. Możemy próbować minimalizować skutki.

  • „Obwinianie jest wrogiem bezpieczeństwa” – przechodząc od obwiniania do uczenia się

    W każdym z tych przypadków możemy tak naprawdę zaklasyfikować coś jako „błąd” dopiero po fakcie, ponieważ posługujemy się rozumowaniem „kontrfaktycznym”, czyli wyrażeniem „mógłbym, zrobiłbym gdybym”. Dlatego stwierdzenie, że ktoś popełnił błąd i to przyczyniło się do wypadku, może być technicznie poprawne, ale ma niemal zerową wartość dla poprawy naszych wyników i bezpieczeństwa. Mówienie, że przyczyną wypadku jest błąd człowieka, jest tak samo użyteczne, jak mówienie, że spadające jabłko jest skutkiem grawitacji.

  • ’Zwolnij młody kolego’ – podejście w nurkowaniu Technicznym

    Michael Thomas Początkowo nazywaliśmy to po prostu nurkowaniem. Nie miało ono innej nazwy. Niektórzy z nas nurkowali w jaskiniach, przede wszystkim po to, by je eksplorować i tworzyć mapy. Nurkowania turystyczne były tylko testowaniem sprzętu, procedur lub szkoleniem do dalszej eksploracji. Inni nurkowali na wrakach statków; prawdziwych wrakach z historią i skarbami, a nie na …